W mojej pracy stykam się z wieloma osobami dziennie, wiecznie podłapywałam jakieś wirusy, bakterie itp... chodziłam osłabiona, przeziębiona... postanowiłam wytoczyć temu wojnę i na jesień ubiegłego roku zaczęłam pić tran :) Skutek tego taki , że nie pamiętam kiedy ostatnio miałam katar o chorobie nie wspominając :)
Tran należy zażywać od okresu jesiennego do wiosny... Ja pije teraz drugą butelkę, mam zamiar ją dokończyć i pożegnać się z tranem do jesieni :) Oprócz tranu - wspomagająco jem przynajmniej raz dziennie porcję owoców :)
Owoce.... :) znam to znam, ja jestem okropnym pochłaniaczem owoców, co tydzień wypełniam olbrzymią misę owocami, tak żebym cały czas miała co podjadać ;)
OdpowiedzUsuńja niemal codziennie jem na śniadanie płatkami z owocami, mieszanką studencką i jogurtem to już moje uzależnienie ;P a ten tran? on ma jakiś specyficzny smak? jaka jest orientacyjna cena za taką butelką?
OdpowiedzUsuńPonoć najlepszy w działaniu jest ten naturalny - ja właśnie taki posiadam :) Popijam herbatą i nic nie czuć ;) A cena ok 35 zł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa ja tranik 2 x 2 tabletki codziennie. ale najlepszym sposobem na odporność jest WITAMINA D. Najwięcej jej jest w Słoneczku :) im więcej jesteś na dworze tym większa odporność. Można ją też kupić ale ma mniejsze działanie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń