czwartek, 15 marca 2012

Przyduszone żebra...

Była uduszona ryba... czas na przyduszone żebra ;)

Pokrojone żeberka - 1-1,5 kg podsmażamy w większym garnku... dodajemy do nich : 3 duże pory (pokrojone w grube talarki) ... ziele angielskie , liść laurowy... przykrywamy pokrywką i dusimy... zaglądając co jakiś czas aby wymieszać wszystko... gdy por zmięknie dodajemy koncentrat pomidorowy, sól, pieprz , pestki chilli ... i gotowe :) Podajemy z tym kto co lubi ... 

Mój mąż lubi z bagietką ...


Ja zaś wolę z kaszą jaglaną i ogórkiem kiszonym ... do popicia sok z marchwi :) 

3 komentarze:

  1. Kiedy ja nie jadłam żeberek... trzeba to nadrobić ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Narobiłaś mi ochoty, bo też dawno nie jadłam żeber ;)
    Smacznego i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda że przez komputer nie możemy poczuc zapachu bo z pewnością jest obłedny :)

    OdpowiedzUsuń