wtorek, 19 czerwca 2012

Uwielbiam...

Kiedyś z wielkim zamiłowaniem słuchałam utworów wykonywanych przez Vanesse Mae... jako dziecko moim marzeniem była nauka gry na skrzypcach... zamiast nich pozostały mi lekcje na flecie poprzecznym... hech ... więc teraz pozostaje mi jedynie zachwycać się skrzypkami... a gdy jeszcze łączą różne rodzaje muzyki w swoim wykonaniu to słucham ich namiętnie aż do znudzenia ;) 
Teraz słychać w moim domu najczęściej Davida Garrett - "rockowego " skrzypka ;) 

poniedziałek, 18 czerwca 2012

Nowy tydzień...

Nie wiem jak Wy ale ja zawsze z początkiem tygodnie odczuwam poddenerwowanie... nie wiem czym to jest spowodowane, ale już od niedzieli popołudnia odczuwam nagle wielkiego lenia i wiecznie powtarzane --> ale mi się nie chce... no tak a tu nie ma to tamto nadchodzi poniedziałek i trzeba być zwartym i gotowym do pracy ... może to jakiś syndrom "antyponiedziałkowy " ? ;) 
Na poniedziałkowe skrzywienie się --> koktajl z melona i truskawek .... dobra muzyka  ...
i byle do piątku ;) 

niedziela, 17 czerwca 2012

I po meczu...

I po meczu... cieszę się bardzo z powodu GR ... a to ,że PL nie przeszła... to tylko piłka... trzeba podziękować piłkarzom,że walczyli... i niestety cóż mogę rzecz --> obserwując kibiców PL ... chyba powinniśmy uczyć się kibicowania od Irlandczyków... którzy tak pięknie śpiewali swojej drużynie na stadionie pomimo ,że przegrywali 0 : 4 z Hiszpanią...


wtorek, 12 czerwca 2012

Słodkości z fasoli...

Szukając przepisów na słodkości z wykorzystaniem fasoli ... natknęłam się na przepis na ciasteczka , na blogu  --> Lekko i przyjemnie  
Zrobiłam... wyszły przepyszne... nawet mój mąż zachwycił się nimi :) 


sobota, 9 czerwca 2012

Truskawkowy sezon ...

Sezon na truskawki trwa :D jem je  codziennie... w różnych postaciach ... 
dzisiaj owsianka z truskawkami... miodem... twarożkiem :D

piątek, 8 czerwca 2012

Biało - niebiescy czy Biało - czerwoni ...?

Dzisiaj mecz Polska - Grecja ... jestem ciekawa kto wygra :D 
W naszym mieszkaniu już od wczoraj czuć ekscytację  meczem ;)
                                          Jak to mówią --> Niech wygrają najlepsi ;)

środa, 6 czerwca 2012

Wieczór...

Jak dobrze, że są czasami takie święta... a co za tym idzie - wolne od pracy :) Szkoda tylko , że pogoda u mnie typowo jesienna... zimno i szaro...otworzyliśmy właśnie wino , do którego namówił nas  przypadkiem spotkany pan  w sklepie przy stoisku z winami... gdy widział , że szukamy czerwonego wytrawnego wina, polecił nam to mołdawskie ... spróbowałam i jak dla mnie jest wyśmienite :D jeśli lubicie czerwone wina lekko wytrawne to polecam Wam to poniższe  .. :)

wtorek, 5 czerwca 2012

Zmora dzieciństwa...

Gdy byłam mała ... miałam wiecznie za niską hemoglobinę ... żeby chociaż trochę polepszyć moje wyniki, moja mama próbowała wciskać we mnie : trio doskonałe czyli :  wątróbkę... szpinak... buraki... Chyba o tym jak mocno protestowałam nie muszę pisać... 
 No cóż dorosłam... i spróbowałam trochę zaprzyjaźnić się ze swoją zmorą z wieku dziecięcego :)