wtorek, 28 lutego 2012

Dłoniowy niezbędnik...

Moje dłonie w okresie zimowym są bardzo przesuszone ... Nieudolnie szukam specyfiku, który będzie moje dłonie regenerował i chronił... niestety w 100% żaden specyfik mnie nie zadowala.
Obecnie używam poniższych rzeczy : kremu Neutrogeny do dłoni, kremu do paznokci 2x5 , oraz co 2- 3 dni dłonie smaruję olejem kokosowym na noc. Bo tym miksie efekty są zadowalające :  ale może kiedyś znajdę jeden krem, który zastąpi mi to trio :)




4 komentarze:

  1. ten krem z Nautrogeny jest świetny... tylko niestety jak na krem do rąk jest dość drogi ja obecnie używam AA Ciało Wrażliwe malinowy krem do rąk i paznokci co prawda jakoś specjalnie nie nawilża ale za to jak pachnie! ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Neutrogena dobrze nawilża , ale denerwuje mnie w niej to, że mam wrażenie jak bym smarowała ręce wazeliną ..Ale powiem Ci , że moim zdaniem Garnier dobrze daje radę..próbowałaś?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mnie ta wazelinowatość też męczy :-/ a z Garnier miałam ten czerwony i z tego co pamiętam to tak średnio się sprawował na moich dłoniach niestety :|

      Usuń
  3. oj tak zima trzeba dbac o rece,ja tez przerabialam duzo kremow w tym neutrogene,ale w tym roku wpadlam na pomys z wazelina,pomogla mi swietnie i wcisnieta wieczorem pod paznokcie dala swietne efekty

    OdpowiedzUsuń