środa, 29 lutego 2012

Kolacja ...

Mam to szczęście, że w środku dnia mam czas zjeść ciepły posiłek ... dlatego gdy wracam wieczorem do domu zazwyczaj jem już tylko coś lekkiego np. taką sałatkę.
Skład : sałata; jajka; tuńczyk w sosie własnym; majonez wymieszany z awokado; przyprawy : sól, pieprz i pestki chilli

 
 


Wiosno nadchodź ...

Wiosna nadchodzi więc czas zadbać  o formę ;) Wyciągnęłam z szafy swoje buty do biegania ... i na tym na razie się skończyło ;) Czekam na trochę wyższą temperaturę i zaczynamy :)
W zimę zaczęłam robić plan treningowy Pumy,który polecam dla początkujących biegaczy -  możecie go znaleźć na stronie  http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547
Niestety nadeszły tak siarczyste mrozy , że gdy biegłam zaczęło mnie dosłownie zatykać... wygrał rozum i porzuciłam bieganie aż do wiosny.
 Tak więc Wiosno Nadchodź ! ;)




wtorek, 28 lutego 2012

Dłoniowy niezbędnik...

Moje dłonie w okresie zimowym są bardzo przesuszone ... Nieudolnie szukam specyfiku, który będzie moje dłonie regenerował i chronił... niestety w 100% żaden specyfik mnie nie zadowala.
Obecnie używam poniższych rzeczy : kremu Neutrogeny do dłoni, kremu do paznokci 2x5 , oraz co 2- 3 dni dłonie smaruję olejem kokosowym na noc. Bo tym miksie efekty są zadowalające :  ale może kiedyś znajdę jeden krem, który zastąpi mi to trio :)




Pichcenie ...


Nie wyobrażam sobie dnia bez obiadu... zazwyczaj w zaganianiu nie mam czasu na przygotowywanie posiłków codziennie. Dlatego uważam za świetne rozwiązanie przygotowywanie zapiekanek wszelakich :) Taka zapiekanka zazwyczaj dla nas, czyli dla mnie i męża starcza nam na 2 dni :) Tym razem przygotowałam zapiekankę składającą się z kaszy, mięsa mielonego , brokułów a to wszystko przykryte beszamel.

poniedziałek, 27 lutego 2012

Wieczorową porą...

Po całym dniu pracy jedyne na co mam ochotę to odpoczynek przy dobrej książce i pysznej herbacie. Obecnie czytam książkę "Sekret" Rhonda Byrne. Chociaż nigdy mnie nie ciągnęło do tego typu książek, to gdy zostałam obdarowana tą i przerzuciłam kilka pierwszych kartek wciągnęła mnie całkowicie ... zaczęłam się zastanawiać nad "Sekretem"... czyżby sekret szczęśliwego życia byłby tak prosty... ? Chyba zaczynam wierzyć pomału w "Prawo przyciągania " ;)



 Dodam tylko , że książka ta została wydana w 38 krajach na świecie w 20 językach ...


A do książki zielona herbata .... :)

niedziela, 26 lutego 2012

Niedzielne popołudnie

Zapewne nie tylko dla mnie niedzielne popołudnia są takie dziwne... człowiek zamiast cieszyć się czasem wolnym zamartwia się, że -->  jutro znowu poniedziałek... Dlatego zamiast "zamartwiać" się nowym tygodniem ,postanowiłam przejrzeć bardzo  ciekawą książkę o pięknych miejscach w naszym kraju... Żeby pożywić się nie tylko intelektualnie ale również fizycznie zrobiłam koktajl bananowo- waniliowy :)

Początek ...

Za sprawą wielu inspiracji , które odnajduję każdego dnia w sieci... powstała Aghapimetka  :)