Uwielbiam kiedy pod dostatkiem mamy tyle warzyw i owoców... zachęcam
Was do nadziewania tego co macie akurat w domu...
papryki,pomidory,cukinie... u mnie akurat nadziany kabaczek :)
Środek kabaczka wydrążamy... podsmażamy mięso mielone - u mnie wołowe, dodajemy ryż - u mnie brązowy... zalewamy wodą,dodajemy przyprawy: pieprz, sól, koperek... gdy ryż napęcznieje ... faszerujemy kabaczka... układamy nadziane kabaczki w garnku ... zalewamy do połowy wodą i gotujemy pod przykryciem do miękkości ( ok 20 - 30 minut ), gdy ktoś ma szybkowar to wystarczy 10 minut ... wyjmujemy kabaczki na talerz i podajemy z sosem cytrynowo-jajecznym...
Proporcji nie podaje, gdyż wszystko zależy od ilości i wielkości kabaczków... ale moja rada to lepiej zrobić więcej farszu, a gdy nam zostanie to zamrozić go, w razie potrzeby mamy prawie gotowy obiad;) tylko warzywa wybrać do faszerowania...;)
często takie nadziańce jem tu w gr ;)
OdpowiedzUsuńBo to gr obiady,kolokitakia,gimista itp ;)
UsuńPycha i zdrowo :)
OdpowiedzUsuńMoja mamcia zawsze nadziewala cukinie. Pychotka :-):-):-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam nadziewane warzywa zwłaszcza paprykę i bakłażana ;) kabaczka nigdy nie robiłam ale chętnie bym spróbowała ;P
OdpowiedzUsuńwszystkie te Twoje potrawy wyglądają tak smakowicie :)
OdpowiedzUsuńHola, genial las fotos. Pasate por mi blog, estoy sorteando gafas Armand Basi, no te lo pierdas.
OdpowiedzUsuńUn besito
Wygląda smakowicie uwielbiam takie połączenia.
OdpowiedzUsuńJestem młodą projektantką mody, zapraszam Cię do mnie. Będzie mi bardzo miło jak mnie odwiedzisz. http://www.zapalov.blogspot.com/
obserwuję i liczę na to samo
Dzisiaj robię! :-D Ostatnio robiłam krążki z kabaczka w panierce - pychota! :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuń